21.03.2005 :: 20:49

Wagary, czyli pierwsza d***

Heh... co z dzień!!! Dziś miałyśmy iśc na wagary... tzn. ja miałam iść na wagary... z paroma kumpelami... ale okazało się że nikt nie chce alebo mu mama nie pozwala... heh... I jest tak nudno... chociarz nie było tak źle bo pani od anglika odwołała prace klasową... ale mimo wszysko NUDA... ale nie dokończyłam z tymi wagarami... więc to było tak.. ja najpierw wszystkich próbowałam namówić na wagary. Ale tak jak napisałam nikt nie chciał albo mu mama nie pozwalała... i przez to poszłam do szkoły.... i tak wyglądały moje pierwsze wagary... A tak po za tym jak wam się podoba nasz nowy szablon??